Wylewka na ogrzewanie podłogowe to wierzchnia warstwa posadzki, którą stosuje się do wyrównania i pokrycia systemu ogrzewania podłogowego. Można po niej chodzić i już bezpośrednio na nią układać docelowe wykończenie podłogi w mieszkaniu czy domu.
Jej drugą fundamentalną funkcją jest przewodnictwo ciepła = akumuluje ciepło z instalacji ogrzewania podłogowego i oddaje je do otoczenia.
Wyróżniamy dwa rodzaje podstawowych wylewek przystosowanych do ogrzewania podłogowego: wylewka cementowa oraz wylewka anhydrytowa.
Wylewka cementowa.
Jest to wylewka naturalna. W jej skład wchodzi: piasek, cement, plastyfikator, włókna polipropylenowe, woda. Plusem jest, że można je stosować w pomieszczeniach mokrych (łazienka, pralnia, kotłownia, garaż, piwnica). Minusem jest trudność rozprowadzania, wymaga zastosowania większej ilości dylatacji – większa skurczliwość w stosunku do anhydrytu. Przygotowuje się ją najczęściej na budowie przy pomocy urządzenia „miksokret”.
Wylewka anhydrytowa.
W jej skład wchodzi piasek, komponent anhydrytowy, woda. Jest to rodzaj wylewki, która przyjeżdża już gotowa na budowę ciężarówką z tzw. szczelną wanną. Anhydryt nie można zastosować w pomieszczeniach mokrych (łazienka, pralnia, kotłownia garaż, piwnica), także w takich pomieszczeniach czeka nas wykonanie klasycznej wylewki betonowej. Posiada płynną konsystencja, łatwo się rozprowadza, dzięki czemu łatwo się też samopoziomuje. Ma duża bezwładność cieplną, dobrze przewodzi ciepło, co zwiększa efektywność systemu grzewczego. Wymaga też mniej dylatacji – niższa skurczliwość niż beton. Przy wylewaniu tego rodzaju posadzki bardzo ważne jest by prawidłowo rozłożyć taśmę dylatacyjną dodatkowo sklejając ją szczelnie z folią pod instalacją podłogówki tworząc tzw. wannę.
Tak jak już wcześniej wspomniałem, obie wylewki są odpowiednie dla ogrzewania podłogowego i kluczem będzie jej odpowiednia grubość. Mierząc jej grubość od wierzchniej warstwy styropianu (pod podłogówką): dla wylewka betonowej przyjmuje się ok 7cm, a dla anhydrytu ok 5,5cm. Jeżeli warstwa wylewki będzie zbyt cienka może powodować pękanie, kruszenie posadzki, a później płytek oraz uszkodzenia innych materiałów, z którego wykończone będą podłogi. Maksymalna grubość posadzki to ok 10cm. Nie ma sensu by posadzka była grubsza, po pierwsze ze względów ekonomicznych, a po drugie będziemy za długo czekać, aż posadzka się nagrzeje i zacznie nam oddawać ciepło w pomieszczeniach.
Niezmiernie ważne jest wyznaczenie punktu „zero” posadzki. Najlepiej by pomiaru tego dokonał Wykonawca posadzki w momencie kiedy już na budowie są zamontowane okna. Uzyskamy wtedy informacje jaką grubość warstwy styropianu powinnyśmy rozłożyć jeszcze przed wykonaniem ogrzewania podłogowego, w efekcie czego końcowa grubość warstw wylewanej posadzki będzie odpowiednia.
Średnio posadzka cementowa schnie około miesiąca. Przyjmuje się średni czas schnięcia 1cm = 4-5 dni. Posadzka anhydrytowa schnie nieco szybciej, dzięki czemu szybciej możemy przystąpić do dalszych prac na budowie. Zaleca się by podczas schnięcia posadzki nie robić przeciągów, posadzka musi wyschnąć w swoim tempie. Przed położeniem wykończenia podłogi (kafle, panele, parkiet) należy wcześniej wygrzać posadzkę.